piątek, 30 listopada 2018

Zima w lesie


  




   Po 19 latach mieszkania w dość dużym mieście Kraków, byłam zmęczona ciągłymi odgłosami samochodów,  sygnałem zamykanych drzwi w tramwaju, co sobotę rano krzyczącego faceta "ziemniaki, cebula, kartofle, pyry". Niesamowitą radość sprawiło mi przeprowadzenie się z bloku do domku jednorodzinnego po za granice miasta. To nie był główny powód na wyjazd z domu rodzinnego, aż 1200 km, ale skutek  był niewyobrażalny i niesamowity.









     Nie mogłam nacieszyć się widokiem z okna. Każda pora roku przedstawiała okolice w zupełnie innym piękniejszym świetle. Cisza, spokój sprawiają, że po ciężkiej pracy mogłam odpocząć. Wprowadziliśmy się tydzień przed moimi urodzinami na wiosnę, ale dopiero zakochałam się w tym miejscu tak w 100%  w zimie. Taka moja osobista kraina lodu,a ponieważ jestem zimolubem wszystko co związane z zimą, śniegiem, chłodem to mój żywioł. Nie chodzi o to, że lubię marznąć, ale to jak cudowna jest Pani Zima, każdy spacer, każdy dzień jest inny, wyjątkowy, przepięknie ubrany w puszystą pierzynkę, ślady dzikich zwierząt widoczne na śniegu i słońce przebijające się z pomiędzy gałęzi.




    Zimy są tu łagodne, temperatura nie spada poniżej -10 stopni, śnieg często sypie i plucha pojawia się tu późno i krótko, ponieważ drogi nie są uczęszczane przez samochody. 







   Przez 3 lata nie zdawałam sobie sprawy z tego co dokładnie znajduje się koło domu, który wynajmowaliśmy, ponieważ nie miałam czasu, ani "przymusu" na spacery. W zeszłe wakacje kupiliśmy psa Goldenkę Retriever i dzięki niej na jednym z pierwszych dłuższych spacerów okazało się, że mieszkamy nad jeziorem, a łąka i las są terenami łowieckimi. Jednak w tym roku będziemy również chodzić na sanki. Nie mogę doczekać się intensywnej zimy. Pierwsze opady śniegu pojawiły się już przez parę dni.


A teraz zostawię Wam parę zdjęć zimy z zeszłego roku.


Na pewno pojawi się jeszcze wpis ze zdjęciami tego sezonu i naszej pięknej okolicy.


A Wy gdzie mieszkacie, bądź jaki jest Wasz wymarzony raj na postawienie swojego domu?
Piszcie koniecznie w komentarzach i dajcie znać jak podoba Wam się moja zima.


Pozdrowienia z lasu.